TINI o Pepe: "On mnie rozumie, pomaga, jest wielką osobą, wielkim towarzyszem" | + TINI O FANACH Z POLSKI Hola ARG
Martina Stoessel pojawiła się w najnowszym wydaniu magazynu Hola Argentina, w którym udzieliła wywiadu o: modzie, trasie Got Me Started Tour, przyjaciołach, chłopaku, swojej marce ciuchów. Wspomniała również o fanach z Polski. W rozwinięciu posta: zdjęcia oraz tłumaczenie magazynu.
Tini Stoessel w rytmie mody | Zakochana w Hiszpanie Pepe Barroso, z którym jest od ponad roku, idzie w kierunku w solowej kariery i bawi się jako "okazyjna" modelka.
Mając zaledwie 20 lat, huragan Tini, można powiedzieć, że jej prezencja nie szkodzi, wręcz przeciwnie, jej sława pomnaża się, rozszerza się po świecie i śledzą ją z zamiłowaniem. Blisko zakończenia swojej Got Me Started Tour i razem przed wyjściem na scenę w San Pablo (jako gość specjalny The Vamps), wyznaje dla Hola! "To rok wielkiego wzrostu, żyje z wielkim szczęściem. Wszystko było doświadczeniem, wydać płytę, wsiąść do samolotu, wyjść na scenę samemu, bez tak wielkiej ekipy z serialu Violetta, z którymi podróżowałam przez 5 lat, po całym świecie. To etap był etapem pełnym nauki. Czuję się bardzo wdzięczna, moim fanom, którzy mi towarzyszą i pomagają. To było najważniejsze."
- Co jest najlepsze i najgorsze z twojego międzynarodowego życia?
- Najlepsza jest miłość ludzi, pomoc mojej rodziny, że mam bezwarunkowych przyjaciół; dobrze jest wiedzieć, że pasja do rzeczy, które robię rozwija się; wychodzić na tyle scen, mieć okazję poznać tyle krajów i kultur. Najtrudniejsze jest wystawienie. To, co nazywa się sławą, czasami jest trudno kontrolować, nie wszystko jest w moich rękach.
- Dystans jest tematem rozmów par....
- Czasami. Z Pepe staramy się, aby nie był (on - dystans) dłuższy niż 2-3 miesiące bez spotkania się. On mnie rozumie, pomaga, jest wielką osobą, wielkim towarzyszem, a ja się staram się być taka sama dla niego.
- W październiku wielkie zakończenie twojej trasy. Ktoś będzie ci towarzyszył?
- Oby! Bóg chce! Nic nie jest potwierdzone!
- Podzielisz się swoimi nawykami?
- Uwielbiam mate i grać w futbol z przyjaciółmi. Uwielbiam noce tutaj, naszą muzykę
- Moda jest za każdym razem główną częścią twojej pracy, dlaczego?
- Kocham modę odkąd byłam małą dziewczynkę, bawię się wymyślaniem swoich strojów, mieszając rock z romantyzmem, a kiedy indziej kolory. Uwielbiam bawić się swoim wyglądem i swoją pracą, pozwalam sobie na to.
- Jesteś przykładem dla swoich fanów...
- Biorę to jako wielką odpowiedzialność, każde wypowiedziane słowo ma swoją cenę, dlatego staram się być w zgodzie z samą sobą. Interesuje mnie przekazywanie wiadomości: wiary, nadziei, miłości i oczywiście, to jest coś czego potrzebujemy.
- O co pytają?
- O wszystko: od piżamy, aż do tego kiedy wydam swoją płytę.
- Co robiłabyś, gdybyś nie była sławna?
- To samo, co robię od zawsze. Nie powstrzymuje mnie przez niebezpieczeństwo, kiedy wychodzę wiem, że będą prosić o zdjęcie lub będą zatrzymywać, a więc to łączę i biorę to jako radość.
- Wśród wielu zawirowań, co jest twoją ucieczką?
- Oczywiście moja rodzina, czy proste rzeczy jak dziele się mate z koleżanką, lub bycie samą w pokoju i myśleniem nad tym, co chcę. Kiedy nie pracuję, uwielbiam robić piżama party z moimi przyjaciółkami, opowiedzieć im wszystko co robiłam kiedy nie byłam w kraju. Uwielbiam być z moim chłopakiem, obejrzeć film. Rzeczy najprostsze, najbardziej mnie uszczęśliwiają.
Ulubieni szafa gwiazdy | Ulubieni projektanci: "Oglądam wszystko na zewnątrz. Ale tutaj, w moim kraju, zawsze polegam na Rickym Sarkanym, Evangelina Bomparola, Natalia Antolin z kim, z kim stworzyłam wiele rzeczy, moje koncerty. Uwielbiam bardzo Gino Bogani. Kocham jeansy i buty od Etiqueta Negra". Odzieżowy bzik: "Mogę kolekcjonować buty, torebki i perfumy." Kolory i grafiki: "Uwielbiam szary, pastele, neutralne i w niektórych przypadkach bawię się czymś bardzo silnym. Również jestem fanką grafiki". Twoja własna linia ciuchów: "Jest w Corte Ingles, w Hiszpanii i na dniach wychodzi jesienno-zimowa kolekcja. Chciałabym, aby była sprzedawana również tutaj. Podczas europejskiej trasy wielkie wrażenie zrobiło na mnie jak widziałam dziewczyny w Niemczech czy w Polsce, na przykład, w moich zestawach. To był znak, który przyjmowałam z otwartym sercem. Byłam wmieszana w cały proces. Oczywiście była również wielka ekipa z Disneya za tym, również wciąż pracuję z nimi."
/tini
Komentarze
Prześlij komentarz